Zapewne nie takiego obrotu sytuacji spodziewali się pracownicy Pogotowia Awaryjnego Spółdzielni Mieszkaniowej Nadodrze w Głogowie podczas jednego ze zgłoszeń. A mowa była o uszkodzonej gazówce. Tymczasem w trakcie sprawdzania nastąpił nieoczekiwany finał, o którym w naszym materiale.
Napisz komentarz
Komentarze