Nagła decyzja rządu o zamknięciu cmentarzy na kilka dnia, podana do informacji w piątkowe popołudnie zaskoczyła praktycznie wszystkich. W tym zdecydowanie producentów i handlowców kwiatami, którzy w tym czasie zarabiali na swoje utrzymanie na kolejne miesiące. Wielu z nich liczy dziś straty i nie wierzy w zapowiedzianą pomoc państwa. Wsparcie dla lokalnych producentów i handlarzy zadeklarował prezydent Głogowa, Rafael Rokaszewicz.