Osiem odcinków specjalnych. Tyle liczył Rajd Nadwiślański, w którym pojechał głogowianin Jacek Michalski. Rajdowie ponownie zasiadł za kierownicą Subaru Imprezy, która pilotował Adam Binięda. Duet ten pracował znakomicie w efekcie czego Jacek Michalski dojechał jako pierwszy do mety i zgarnął komplet punktów w klasie HR2.
Reklama
Reklama
Napisz komentarz
Komentarze