kopalnia

Bardzo silny wstrząs w Zakładach Górniczych Polkowice-Sieroszowice. Do zdarzenia doszło dziś w rejonie SW-1, na oddziale G-52. Ruch górotworu był na tyle silny, że odczuli go także mieszkańcy okolicznych miejscowości. Na szczęście żadnemu z pracowników nic się nie stało.

W piątek, 5 lipca po godzinie 21:10, w Zakładach Górniczych Polkowice-Sieroszowice doszło do tragicznego wypadku. Podczas prac w rejonie GG-3 w czyszczonym zbiorniku retencyjnym doszło do oberwania mas skalnych. W strefie zagrożenia znalazło się trzech pracowników. Niestety, mimo natychmiastowej akcji ratunkowej, zginął 37-letni górnik. Dwaj pozostali pracownicy z lżejszymi obrażeniami zostali przetransportowani do szpitala.

W piątek (13.06) o godzinie 6:51, doszło do wstrząsu w Zakładach Górniczych Rudna należących do KGHM. Zdarzenie miało miejsce w rejonie szybu GG-1, na oddziale G-3. Według informacji przekazanych przez służby prasowe spółki – w momencie zdarzenia w zagrożonym rejonie nie było żadnych pracowników.

Do tragicznego wypadku doszło 16 kwietnia 2025 roku, około godziny 16:00, w Zakładach Górniczych Rudna, w rejonie GG-1, oddział G-1. Na skutek oberwania się mas skalnych doszło do przysypania pracownika firmy zewnętrznej. Na miejsce natychmiast wezwano ratowników. Pomimo podjętej reanimacji, życia 41-letniego mężczyzny nie udało się uratować.

Silny wstrząs, który wczoraj szczególnie odczuli mieszkańcy Polkowic mógł pozostawić po sobie nieładne efekty. Popękane ściany w domach i mieszkaniach to szkody górnicze, które należy zgłaszać.

Do silnego (górnicza ósemka), samoistnego wstrząsu doszło dziś po godz. 9 w kopalni ZG Polkowice - Sieroszewice. Według oficjalnych informacji przekazanych przez rzecznika KGHM wynika, że 10 osób wycofano z rejonu zagrożenia, a jeden górnik został lekko ranny. Poniżej komunikat:

Na ZG Lubin doszło do przysypania maszyny, na której pracował operator górniczy. Zdarzenie miało miejsce na oddziale G-6, a poszkodowany górnik został przewieziony do szpitala. Najprawdopodobniej, nie doznał on poważniejszych obrażeń.

Był górnikiem, eksplorował podziemne korytarze i właśnie tam odkrył swoją pasję do minerałów. Teraz podzielił się swoją wiedzą i przedstawił kolekcję wyjątkowych skarbów, odpowiadając przy okazji na pytanie: co oprócz miedzi skrywa ziemia w polkowickim regionie?