Spółdzielnia informuje o umorzeniach i ujawnia, że zawiadomienia o rzekomych przestępstwach pisał były wiceprezes
PROKURATURA UMORZYŁA WSZYSTKIE POSTĘPOWANIA W SPRAWIE SPÓŁDZIELNI
Karuzela oskarżeń rozkręciła się w sierpniu. W Spółdzielni Mieszkaniowej „Nadodrze” nikt nie miał wątpliwości, skąd pochodzą kolejne zawiadomienia do prokuratury i co jest ich powodem, ale były wiceprezes Leszek Szulc twierdził, że złożył za pośrednictwem swojego pełnomocnika tylko jedno – to dotyczące zniesławienia. Teraz rzeczniczka spółdzielni informuje wprost o zawiadomieniach złożonych przez byłego wiceprezesa.
Wczoraj, 16:38
1