
Sandecja w tym sezonie jeszcze nie wygrała... O! Przepraszam! Wygrała! Pierwszy raz...i to w Głogowie. I nie chodzi o to, że Chrobry przegrał, bo w tym sezonie zdarzyło się to nie raz (a nawet sześć). Chodzi o to, że że trener oskarżył swoich zawodników o brak woli walki, chęci. Ostatnie drużyna w tabeli niestety, nie położyła się na Wita Stwosza.
CHROBRY GŁOGÓW - SANDECJA NOWY SĄCZ 0:2 (0:1)
0:1 - Kasprzak 30.
0:2 - Małkowski 86.
CHROBRY: Bieszczad - Ilków-Gołąb, Michalec, Stolc, Oleksy (56.Machaj), Ziemann, Cywka, Kolenc (74.Kowalczyk), Bryła (62.Piotrowski), Banaszewski, Lebedyński
SANDECJA: Pietrzkiewicz - Dziwniel, Szufryn ż, Rubio (56.Korzym), Danek, Sovsic (82.Małkowski), Walski, Ogorzały, Chmiel, Kasprzak, Boczek
SĘDZIA: Tomasz Marciniak (Płock), WIDZÓW: bez udziału publiczności
