Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
piątek, 11 lipca 2025 10:42
Reklama

Zdrady i prostytutki. Oficerowie wywiadu o zachowaniu polityków

Początek tygodnia przyniósł w Polsce informację o ataku hakerskim na skrzynkę pocztową ministra Michała Dworczyka. Ten incydent sprawił, że media zaczęły się interesować poziomem świadomości polityków odnośnie do zagrożeń, czyhających na nich ze strony obcych służb wywiadowczych.
Zdrady i prostytutki. Oficerowie wywiadu o zachowaniu polityków

Autor: iStock

Wnioski są zatrważające

To wydarzenie sprawiło, że Witold Jurasz z Onetu postanowił przyjrzeć się bliżej świadomości na temat działań kontrwywiadu, jaką posiadają politycy w naszym kraju. Poprosił o komentarz w tej sprawie byłego szefa Agencji Wywiadu płka Grzegorza Małeckiego, który stwierdził, że polscy politycy nie mają świadomości zagrożenia i nie są przygotowani na to, że mogą stać się obiektem zainteresowania obcych wywiadów. Podkreślił również, że działacze sceny politycznej nie ufają służbom, które podejrzewają często o inwigilację, choć właśnie rolą oficerów jest zapewnienie bezpieczeństwa.

„Relacja oficera i polityka musi być wręcz przyjazna, a polityk musi mieć poczucie, że w razie ewentualnego popełnienia błędu (np. niewierności małżeńskiej) może zwierzyć się oficerowi, który mu pomoże, a nie zaszkodzi.” – wyjaśniał płk Małecki Onetowi.

Portal, na potwierdzenie tych słów, przypomina rozmowy z politykami. Jeden z posłów miał opowiadać, jak „służby szukały na niego haka”. Inny zaś, przed spotkaniem z dziennikarzami, urządzał sobie dłuższy spacer, aby sprawdzić, czy nikt go nie obserwuje.

Nie tędy droga

To zrozumiałe, że działacze społeczni chcą zadbać o swoje bezpieczeństwo. Problem w tym, że politycy podejrzewają o brak lojalności swoich współpracowników i zupełnie zapominają przy tym o zasadach bezpieczeństwa, np. w trakcie wyjazdów zagranicznych.

„Świadomość kontrwywiadowcza jest jak Yeti, bo‘tak samo jak Yeti podobno istnieje, ale nikt jej nie widział’. Dowodem jest to, że wysokim rangą politykom i urzędnikom regularnie zdarzało się w trakcie wyjazdów zagranicznych, w tym również za wschodnią granicę (nawet w Rosji), upijać do nieprzytomności i korzystać z usług prostytutek.” – opowiadał Onetowi anonimowy były oficer wywiadu.

Rozmówca twierdzi również, że Federalna Służba Bezpieczeństwa Federacji Rosyjskiej i Komitet Bezpieczeństwa Państwowego przy Radzie Ministrów ZSRR nie nagrali ekscesów polskich polityków tylko dlatego, że żaden ze specjalistów nie był w stanie przewidzieć „aż tak głupiego zachowania na wrogim terenie”.

Problem jest większy, niż może się wydawać

Ekspert ds. cyberbezpieczeństwa Kamil Goryń potwierdził Onetowi opinie poprzednich rozmówców. Aby nie być gołosłownym, przytoczył jedną z absurdalnych sytuacji. Agencja Wywiadu miała przeprowadzać rekrutację na swoich przyszłych oficerów za pomocą formularza zamieszczonego na stronie internetowej. Witryna była jednak na tyle słabo zabezpieczona, że cyberprzestępcy lub obce służby wywiadowcze mogły zdobyć dane personalne kandydatów.

Muszą się z tym pogodzić

W swojej publikacji Onet zauważa, że każdy polityk, który decyduje się na zachowania społecznie nieakceptowalne, czyli np. zdradza żonę, ma inną orientację seksualną, nadużywa alkoholu lub narkotyków, musi mieć świadomość, że będzie w kręgu zainteresowań obcych służb, które będą nagrywać wszelkie ekscesy, aby wykorzystać je np. w swoich działaniach dezinformacyjnych.

Portal wskazuje również, że „Polska jest pełna źle opłacanych i co najgorsze sfrustrowanych urzędników i polityków, a z pozbawionych pracy i środków do życia byłych dyplomatów i oficerów wywiadu można byłoby skonstruować po kilka departamentów odpowiednio MSZ i AW”.

Jako przykład autor publikacji podaje oficerów, którzy przez wiele lat werbowali Rosjan, Białorusinów i Ukraińców do pracy dla polskiego wywiadu, którzy obecnie mają niewielkie emerytury. Pozyskani przez nich agenci, w obawie przed dekonspiracją spowodowaną niskim statusem życia polskich oficerów, mają zrywać kontakty z polskim wywiadem. Ci, którzy zostali, mają być niepewni, bo „nie wiadomo dla kogo tak naprawdę pracują”.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

słabe opady deszczu

Temperatura: 19°C Miasto: Głogów

Ciśnienie: 1014 hPa
Wiatr: 13 km/h

Reklama
Ostatnie komentarze
Autor komentarza: BBTreść komentarza: Straszna tragedia ! Wyrazy głębokiego współczucia dla Rodziny. Serce pęka! 😭😭😭Data dodania komentarza: 6.07.2025, 10:12Źródło komentarza: Śmiertelny wypadek w ZG Polkowice-SieroszowiceAutor komentarza: AgnieszkaTreść komentarza: Cieszę się że takie filmy powstają, relacje tych ludzi nie zostaną, zapomniane.Data dodania komentarza: 27.06.2025, 21:03Źródło komentarza: ANIELA OLSZEWSKA: MIELIŚMY JEDNĄ PODUSZKĘAutor komentarza: JustTreść komentarza: Świetny pomysł...dzięki Rafałowi pamięć będzie wciąż żywa.Data dodania komentarza: 25.06.2025, 07:08Źródło komentarza: CICHY BOHATER KOLEI W KARPACZUAutor komentarza: MichałTreść komentarza: Chyba sobie jaja jakieś robicie z pracowników…. Wstyd !!!Data dodania komentarza: 20.06.2025, 20:30Źródło komentarza: KGHM NIE WYPŁACI DYWIDENDYAutor komentarza: IwonaTreść komentarza: Jestem pod wrażeniem tego wydarzenia. Brawa wielkie dla nauczycieli , że dbają o dobre relacje między dziećmi i rodzicami. W dzisiejszych, trudnych przecież czasach, takie spotkania organizowane dla rodziców są bezcenne. Miło było spojrzeć na te wszystkie dzieciaczki skromnie ubrane, bez żadnych dodatkowych cudów.... Gratulacje!Data dodania komentarza: 16.06.2025, 20:44Źródło komentarza: Z MIŁOŚCI DO RODZICÓWAutor komentarza: Wdzięczni rodziceTreść komentarza: Było pięknie Widać,że szkoła jest bardzo przyjazna dzieciom i rodzicom.Moje dzieci bardzo lubią chodzić do szkoły właśnie dla tej przyjaznej atmosfery .małej ilości uczniów w klasach i super dyrektorki i nauczycielek ..Dziękuję Pani nauczyciele za to,że tyle pracy i swojego wolne to czasu poświęciła za przygotowanie tak pięknego widowiska...Data dodania komentarza: 13.06.2025, 09:30Źródło komentarza: Z MIŁOŚCI DO RODZICÓW
Reklama
Reklama