Głogowianie poważnie osłabieni kadrowo bez rozgrywających Dadeja i Zieniewicza.
Początek zacięty i wyrównany. Po dwóch trafieniach Paterka w 7.minucie 3-2. Szybkie wznowienie po trafieniu Racotea, Grabowski powstrzymany pada na parkiet. Schodzi z niego... kulejąc. Teraz jest opatrywany przez masera. To jakaś klątwa, bo i trener Nat przyszedł na mecz... o kulach.
Siódmy nieskuteczny rzut gospodarzy, na szczęście Stachera powstrzymuje Działakiewicza. Teraz ponownie!
Mosiołek nieudane podanie, Morkovsky celnie i w 13.minucie jest 4-6. Mosiołek celnie, Stachera zatrzymuje Rocotea, a Adamski na remis. Artemenko z karnego w słupek. Stachera po raz piąty: blokuje rzut Szyszko.
Górnicy mają problem z atakiem pozycyjnym, trener Miszka prosi o przerwę.
Chrobry świetnie broni. Sędziowie zabierają piłkę gościom za zbyt długie rozegranie, Mosiołek pewnie ma 9-7. Adamski powstrzymuje Racotea. Teraz przyjezdni bronią 5-1, ale rozpędzony Matuszak trafia do siatki.
Morkovsky w poprzeczkę, Adamski po szybkim ataku na 11-9. Strata Górnika, kontra Jamioła, naciskany rzuca z 10 metrów 12-9. Górnik na granicy faulu ofensywnego, Artemenko przekroczył linię 6 metra. Chrobry w ataku, Paterek indywidualnie 13-9. Ten kwadrans dla Chrobrego z 4-6 na 13-9, a więc 9-3. Mosiołek gubi piłkę kontra Artemenko 13-11. Tą sytuacją nie zraża głogowian, koronkowy atak Jamioł 14-11. 14-12 do przerwy po rzucie Działakiewicza.
Na otwarcie drugiej połowy trafia Jamioł. Niestety, Orpik fauluje i druga w tym meczu kara wykluczenia. Stachera broni karnego Artemenko. Styrcza na 16-12. Sędziowie zabierają piłkę zabrzanom... po upomnieniu. Chrobry może pierwszy raz dzisiaj prowadzić +5. Styrcz z zerowego kąta na 17-12. Zabrzanie wyrzucają piłkę na aut, kontra Paterka i 18-12! Minotskyi w słupek, ale kontra Komarzewskiego 18-13.
Goście znowu tracą piłkę w ataku... Jamioł w słupek. Działakiewicz trafia, Adams wyłapany przez Wyszomirskiego. Teraz ekspresem akcja za akcją, broni Stachera kontra Paterka, błąd techniczny zabrzan, kontra Paterka i z +4 znowu mamy +6. 39.minuta 21-15. Chrobry twardo broni. Genialna asysta Paterka do Styrcza 22-16. Stachera broni rzut Artemenko, a rywal był faulowany i karny. Dwa zmarnował Artemenko... Szyszko nie pudłuje.
Skiba nie łapie piłki, zabrzanie biegną do kontry, ale piłkę z parkietu podnosi Styrcz 23-17. Mosiołek nieskutecznie, znowu karny dla Zabrza. Szyszko 23-19.
Wyszomirski broni rzut Paterka w "okienko", Skiba fauluje i do dostaje karę wykluczenia. Szyszko z 7 metrów w poprzeczkę. To trzeci karny zmarnowany przez Górników. 23-19. Trener Nat prosi o przerwę.
Jamioł w blok, Szyszko podaje w ręce Paterka, ryzykowne podanie Mosiołka, bramka Artemenko. Znowu strata Mosiołka, Artemenko na 23-21. Chrobry znowu strata, Minotskyi... w aut. Jamioł w blok, Artemenko faul w ataku...
Głogowianie 5 minut bez bramki. Mosiołek przełamuje kryzys, ale z drugiej strony karny dla Zabrza. Minotskyi rzuca, a Dereviankin padając na parkiet broni! Orpik pada na parkiet po kontakcie z rywalem, ale faulu nie było - zdaniem sędziów. Morkovsky na 24-22. Skiba spychany, ale trafia 25-22. Karny dla Górnika - Szyszko 25-23. Wojna nerwów trwa! Głogowianie nie mają tyłu zmienników i wyraźnie cierpią. Matuszak 26-23.
Racotea trafia w twarz Matuszak i "dwójka". Akcja głogowian, obrona w kole. Karny - Paterek i jest 27-24. Zabrze się spieszy, indywidualnie Morkovsky, przerzuca piłkę nad Stacherą, ale obok bramki. Matuszak na 28-24. Znowu karny dla Zabrza. 56.minuta Szyszko - obok bramki.
4 minuty do końca, 4 bramki przewagi. Na parkiecie Matuszak i Jamioł, bo poszkodowany Mosiołek musi odpocząć. Straty z obu stron. Rzuca Paterek, broni Wyszomirski, ale głogowianie ucierpiał od bloku. Czas dla Zabrza. 2 min. 48 sekund 28-24 Chrobry blisko... wygranej na 1-0.
Gorąco na parkiecie, głogowianie przechwytują podanie Górnika, Styrcz faulowany niesportowo przy kontrze. Szarpanina, rezerwowi na parkiecie, 2 minuty dla Minotskiego, Kosznika i Szyszko. Karny dla Chrobrego. Paterek w słupek. Rzut Morkovskiego broni Stachera i rzuca nad bramką Zabrza. Przechwyt Styrcza 29-24. Stachera znowu broni! Trzy razy. To już koniec 29-24 i jest 1-0.
Napisz komentarz
Komentarze