Mija niemal 20 lat od wicemistrzostwa Polski głogowskich szczypiornistów. To idealny moment, aby zawalczyć o podium ponownie!
Paterek 1-0, Minotskyi X2 = 1-2. Matuszak 2-2. Stachera zatrzymuje Artemenko. Gubimy piłkę, kontra rywali Minotskyi 2-3 i kara wykluczenia dla Paterka. Druga w tym meczu dla Chrobrego. Matuszak i zaraz po nim Minotskyi. Bardzo szybkie tempo. To może być ułatwienie dla gości, którzy mają o 3 zawodników więcej. Teraz Paterek po bramce musiał szybko wracać, aby powstrzymać szybkie wznowienie zabrzan.
Rzut Kosznika broni Ligarzewski, a przy kontrze fauluje Mosiołek i trzecia kara dla gospodarzy. Na szczęście Działakiewicz obok bramki. 7-9. Matuszak 8-9, Morkovsky 8-10. Goście niemal bezbłędni: tylko jedna strata i dwa niecelne rzuty. Świetnie Matuszak 4/4. Górnik wprowadza zmienników, Chrobry tylko na kole. Teraz strata Górnika, Grabowski doprowadza do remisu. Zabrzanie się spieszą, ale błędów za wiele nie popełniają, zdobywanie bramek przychodzi im łatwiej.
Teraz zabrzanie w osłabieniu i mają wyraźne kłopoty z pokonaniem defensywy Chrobrego. Trener Miszka prosi o.przerwę. Szalone tempo 13-13 po 20 minutach. Goście drugi raz złapani na "czasie". Teraz już w komplecie. Minotskyi po raz szósty 13-14. Paterek pchany, Skiba ściągany do parteru, ale sędziowie nie reagują.
Goście trzy błędy z rzędu w ataku. Z drugiej strony trafiają: Skiba i Paterek. Chrobry prowadzi 15-14. Minotskyi zdobywa 7.brsmke, ale chwilę później trafia w mur z rąk obrońców. Matuszak 5/5. Pierwsze dwubramkowe prowadzenie Chrobrego. Źle podanie rywali trafia w nogi Komarzewskiego. Do przerwy 12 sekund, Chrobry może zwiększyć różnice. Trener Nat bierze "czas". Matuszak osi piłka przykleiła się do tak, strata i kontra Zabrza z dalekim i zbyt lekkim rzutem Racotea. 17-15 po pierwszej połowie. Obie drużyny po 68% przy rzutach z gry, goście 8, a Chrobry tylko 3 błędy techniczne.
Minotskyi, Adamski i Morkovsky 18-17. Paterek skręcił w parkiet rywala, kolejny Grabowski i plus 3. Morkovsky wyrzuca piłkę za boisko, wyraźnie się zagotował. Matuszak 6/6 i 21-17 w 35.minucie.
Strelnikov bloku piłkę do Krępy. Miszka przerwa na żądanie. Jego drużyna traci impet. Krępa trafia, a Grabowski "dwójka". Adamski trafiony przez Minotskiego w twarz i dla zawodnika z Zabrza także dwie minuty "odpoczynku". Adams świetna sytuacja, po koźle... nad bramką :( Działakiewicz zmniejsza stratę i dwójka teraz dla Stralnikova.Kosznik rzuca w twarz Wyszomirskiego - kara. Chrobry przez 1,5 minuty bez dwóch zawodników.
Szyszko w nogi Dereviankina, a Grabowski przebieg po linii i karny. Krępa 21-20. Zabrze przetrwało kryzys. Wyszomirski parada po rzucie Matuszak. Mosiołek celnie. Artemenko w poprzeczkę. Matuszak strata, Artemenko kontra 22-21. Mosiołek, Morkovsky, Skiba zatrzymany przez Wyszomirskiego. Minotskyi 9 bramką na remis. Przerwa dla trenera Nata. Skiba trafia, Dereviankin wyłapuje Minotskiego, faul na Mosiolku - karny. Grabowski i... lepszy Wyszomirski.
Działakiewicz obok bramki. Mosiołek i Paterek niezmordowani w pojedynkach "jeden na jeden". Matuszak niemal połamał poprzeczkę, zbieramy, Paterek 25-23. Artemenko. Wyszomirski zbija rzut Mosiołka. Z drugiej strony karny. Krępa w poprzeczkę. Matuszak strata. Szyszko na remis. Strata Chrobrego. Artemenko 25-26.
Mosiołek zatrzymany przez trzech rywali, ale przy tym faulowany. Genialnie Paterek, ale i Racotea. Mosiołek na remis. Racotea nie trafia, bo lepszy Dereviankin. 7 minut do końca 27-27, Chrobry przy piłce. Pater nad bramką, Morkovsky 27-28. Paterek rzuca, broni Wyszomirski, Szyszko po kontrze 27-29. Kosznik trafia w poprzeczkę, ale obrona w kole. Karny - Paterek... w poprzeczkę. Minotskyi zablokowany. Jamioł 28-29. Stachera prawie zatrzymał piłkę rzucona przez Morkowskyiego. Grabowski trafia 29-30. Do końca 2 minuty 15 sekund, goście w osłabieniu, pusta bramką. Minotskyi niezawodnie. Mosiołek też. W hali już nikt nie siedzi. Trener Miszka na 46 sekund przed końcem prosi o przerwę. 30-31.
Zabrze jeszcze w osłabieniu. Minotskyi w spojenie, kontra Grabowski remis. Krępa na 5 sekund przed końcem 31-32. Jamioł zatrzymany, Paterek z wolnego nie miał już szans. Zabrze zagra o medale, głogowianie są po prostu mocno zmęczeni...
Napisz komentarz
Komentarze