W wydarzeniu udział wzięło około stu kobiet - mieszkanek miasta i gminy oraz powiatu wschowskiego. Wśród zaproszonych gości znalazły się posłanki Ziemi Lubuskiej Elżbieta Anna Polak (PO) i Anita Kucharska-Dziedzic (NL), wicemarszałek województwa - Grzegorz Potęga i członkini zarządu Anna Chinalska, a także członek zarządu powiatu wschowskiego Tomasz Urbański i radna Celina Margowniczy oraz burmistrz Wschowy Konrad Antkowiak i dyrektor do spraw społecznych Dawid Jastrzębski.
Goście mówili o rosnącej świadomości kobiet, konieczności ich dążenia do egzekwowania swoich praw i obecności - na równi z mężczyznami - we wszystkich dziedzinach życia społecznego, gospodarczego i politycznego.
Jeżeli tempo będzie takie jak dzisiaj, to potrzeba będzie 169 lat, żeby prawa kobiet i mężczyzn mogły się zrównać. W Sejmie jest nas dzięki parytetowi 135 posłanek na 460 posłów, w Senacie jest jeszcze gorzej...19
– mówiła posłanka Elżbieta Polak.
Pomysłodawczyniami i organizatorkami Wschowskiego Kongresu Kobiet są przewodnicząca rady miejskiej Wschowy Hanna Knaflewska-Walkowiak oraz przewodnicząca Lubuskiej Rady Seniorów - Urszula Chudak.
Pomysł zakiełkował w momencie, kiedy z moją koleżanką, Urszulą Chudak, jeździłyśmy na kongresy do Warszawy. Wtedy dowiedziałam się wielu rzeczy, o których nie miałam pojęcia i postanowiłyśmy, że przełożymy to na teren naszego miasta i gminy
- wspomina Hanna Knaflewska-Walkowiak i przyznaje, że po dwunastu latach systematycznej pracy i rozwijania tej inicjatywy oraz współpracy z aktywnymi kobietami, są efekty.
Panie zaczęły brać udział w życiu naszej lokalnej społeczności. Zaczęły także startować do rady miasta i gminy, do rady powiatu, co jest naprawdę dużą wartością. Zaczęły angażować się i uzewnętrzniać to, o co im chodzi, co najważniejsze. Jak rozmawiamy z paniami, to widzimy, że bardzo wiele z nich zmieniło swoje podejście do życia i świata z "muszę" na "chcę", a to jest ważne.
- podkreśla.

Napisz komentarz
Komentarze