Wywołany do odpowiedzi przez radnego PiS Andrzeja Kolińskiego, prezydent Głogowa Rafael Rokaszewicz, powiedział podczas ostatniej sesji rady miejskiej, że głogowscy urzędnicy "stanęli do nierównej walki z systemem sami:, a dopiero później przyłączył się do nich samorząd polkowicki. - Warto było - stwierdził Rokaszewicz wyliczając, że w 2026 roku, Głogów otrzyma z budżetu państwa nie 2,4 mln - jak dotychczas, ale 20 mln zł z podatków, jakie płacą państwu głogowscy przedsiębiorcy.
Rokaszewicz stwierdził także że Głogów ma otrzymać zadośćuczynienie na 2024 i 2025 rok, kiedy to do budżetu miasta wpływało zaledwie ok. 10 procent należnej mu części podatku CIT.

Napisz komentarz
Komentarze