W miniony poniedziałek dzielnicowy i pracownik socjalny z Centrum Usług Społecznych kontrolowali miejsca, w których mogą przebywać osoby bez dachu nad głową. Na jednym z przystanków zauważyli zmarzniętego 58-latka. Wezwano ratowników medycznych, lecz mężczyzna odmówił przewiezienia do szpitala i dalszych badań. Kierownik Centrum Pomocy Osobom Bezdomnym i Uzależnionym zaproponował mu nocleg oraz wsparcie. Niestety, także z tego zrezygnował.
Zdarza się, że osoby, którym oferowana jest pomoc, z różnych powodów jej odmawiają. Może to wynikać z obawy, nieufności lub przyzwyczajenia do trudnych warunków życia. Jednak fakt, że ktoś nie chce skorzystać z proponowanego wsparcia, nie powinien zniechęcać mieszkańców do reagowania na sytuacje zagrożenia. Każde zgłoszenie pozwala służbom dotrzeć do osób potrzebujących i ponownie zaoferować im pomoc, a czasem nawet ocalić życie.
- mówi: mł. asp. Natalia Szymańska z KPP w Głogowie.

Napisz komentarz
Komentarze