Żadna z drużyn nie chciała przegrać, to i żadna nie podejmowała większego ryzyka w pierwszych minutach, a nawet połowie, kiedy to na Wita Stwosza kibice zobaczyli raptem dwie ciekawe ofensywne akcje. Jedną z nich Szymon Bartlewicz zamienił na bramkę i dał prowadzenie Chrobremu. Po przerwie sytuacji dogodnych do zdobycie gola mieliśmy... dwa razy więcej. Jedną wykorzystali goście i skończyło się remisem, z którego bardziej cieszyli się pomarańczowo-czarni.
Paulina Wójcik
13.05.2024 11:13
Kliknij aby odtworzyć
Podziel się
Oceń
Napisz komentarz
Komentarze
Aktualnie nie ma żadnych komentarzy. Bądź pierwszy, dodaj swój komentarz.
Napisz komentarz
Komentarze