Do tej pory – jak twierdził ratusz, winne były nieprzewidziane potrzeby uzyskania pozwoleń budowlanych na dodatkowe roboty. Teraz okazuje się, że winna jest wiosna 2025 i deszcze, które padały wiele miesięcy po upływie pierwotnego terminu zakończenia przebudowy, który wyznaczony był na wrzesień 2024 roku, … bo budowlańcom nie schły wylewki i tynki.