Kilka minut przestoju pozwoliło HK Karskrona na osiągnięcie sześciobramkowej różnicy w pierwszym meczu eliminacji Ligi Europy. Szwedzi kontrolowali przewagę przez większą część spotkana, ale w końcówce aktywna gra głogowian w defensywie, przy dobrych interwencjach Rafała Stachery, pozwoliła zmniejszyć różnicę nawet do jednego trafienia. Niestety, finalnie Chrobry przegrał 30-33. Pytamy: czy głogowian stać na odrobienie strat na wyjeździe?
Napisz komentarz
Komentarze