Przekonał się o tym pewien mieszkaniec gminy Wschowa, który od 2012 roku zgłosił do ubezpieczyciela ponad 200 postępowań szkodowych. Część z nich miała miejsce i za poniesione straty otrzymał odszkodowanie. Jednak większość zgłoszeń była sfingowana, a dołączona do nich dokumentacja sfałszowana. Mężczyzna przerabiał dokumentację medyczną, a zdjęcia rentgenowskie pobierał z internetu i używał jako własnych. Proceder zaszedł tak daleko, że zgłosił ubezpieczycielowi nawet narodziny dziecka, którego nigdy nie miał. Przerobił prawdziwy akt urodzenia w taki sposób, aby wyłudzić świadczenie z tytułu narodzin nowego członka rodziny. W sumie w okresie od 2012 roku do 2025 roku wyłudził od ubezpieczyciela odszkodowania na kwotę prawie 80 tysięcy złotych.
- mówi aspirant Marek Cieślakowski z KPP we Wschowie.
Podejrzany przyznał się do wszystkich zarzutów oraz spłacił ubezpieczycielowi niesłusznie otrzymane odszkodowania. Sprawa będzie miała swój finał w sądzie.
źródło i zdjęcie: KPP we Wschowie
Napisz komentarz
Komentarze