Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
sobota, 26 kwietnia 2025 14:38
Reklama

Śmierć podczas obywatelskiego zatrzymania. Czy mamy obowiązek podejmować interwencję?

Jeszcze nie ucichło echo strzelaniny, w której zginął policjant, a Polskę obiegła informacja o akcji z użyciem broni, w której zginął niewinny człowiek. Zaniepokojeni kolejnymi incydentami pytamy - gdzie są granice i jak powinien postąpić człowiek w obliczu zagrożenia?
Śmierć podczas obywatelskiego zatrzymania. Czy mamy obowiązek podejmować interwencję?

Autor: lodzka.policja.gov.pl

Chciał pomóc, zginął

W środę po godz. 18 mieszkaniec Brzezin, widząc bandytę uciekającego przed pracownikiem pobliskiego marketu, postanowił doprowadzić do obywatelskiego zatrzymania. Niestety nie spodziewał się, że uciekinier trzyma w dłoni nóż, którym wcześniej wymachiwał, grożąc ochroniarzowi sklepu. Napastnik śmiertelnie ugodził mężczyznę w okolicy serca. O zdarzeniu została poinformowana policja, która wysłała na miejsce najbliższy patrol. Na widok mundurowych bandyta zaczął uciekać. Jeden z policjantów dogonił go, ale przestępca niegroźnie ranił go nożem. Drugi z funkcjonariuszy zdecydował się wtedy użyć broni. Strzał w nogę pozwolił na zatrzymanie agresora.

Obywatelski pościg kosztem własnego bezpieczeństwa

Kiedy zwykły obywatel zatrzymuje bandytę, to prawdziwy akt odwagi. Tym razem bohaterski czyn zakończył się śmiercią. W takiej sytuacji pojawia się w głowie pytanie – czy mamy obowiązek narażać własne bezpieczeństwo dla dobra społeczeństwa?

 – Nie ma żadnych przepisów, które mogłyby zmusić nas do podjęcia interwencji obywatelskiej. Od nas samych zależy, czy sytuacja w której się znajdziemy, wyzwoli w nas poczucie takiego obowiązku. Nie powinniśmy jednak wyręczać służb odpowiadających za bezpieczeństwo obywateli, którzy są wyszkoleni do działania nawet w ekstremalnie niebezpiecznych sytuacjach. Przed podjęciem działania należy zastanowić się, czy nasza ingerencja nie spowoduje zagrożenia wobec nas samych – wyjaśnia nam Krzysztof Nowacki, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Elblągu.

I w tym wypadku dokładnie tak było. Szlachetne zamiary mężczyzny spotkały się z nieprzewidywalnością napastnika. To doprowadziło do śmierci niewinnej osoby. Jeśli istnieje ryzyko, że ktoś może ucierpieć, lepszym rozwiązaniem jest pozostawienie działania policjantom lub innym służbom do tego wykwalifikowanym.

Kiedy policjant może strzelić?

Istnieją procedury regulujące użycie broni, ale każda sytuacja wymaga podjęcia indywidualnych decyzji.

- Procedury użycia broni są ściśle regulowane. Istnieją okoliczności, w których najpierw trzeba oddać strzały ostrzegawcze. Ale kiedy funkcjonariusz znajduje się w sytuacji bezpośrednio zagrażającej życiu i zdrowiu, lub kiedy narażone jest bezpieczeństwo obywateli, nie ma czasu na analizowanie procedur. Zdarza się, że uzasadnione będzie nawet postrzelenie napastnika bez wcześniejszego ostrzeżenia – tłumaczy Krzysztof Nowacki.

Choć działanie było szlachetne, tragedii w Brzezinach, jak i wielu innych, można było uniknąć. Przed podjęciem jakichkolwiek działań w obronie drugiej osoby, należy zawsze przeanalizować, czy sami nie staniemy się stroną pokrzywdzoną. Zarówno raniony policjant, jak i napastnik otrzymali pomoc medyczną. Nie ma zagrożenia dla ich zdrowia i życia.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

bezchmurnie

Temperatura: 14°C Miasto: Głogów

Ciśnienie: 1025 hPa
Wiatr: 16 km/h

Reklama
Ostatnie komentarze
Autor komentarza: Elwira IżyckaTreść komentarza: Szanowna Pani. Byłam, widziałam na własne oczy i zaręczam, że ten pan nie stał, a także targał. Po prostu, w tym momencie panie wytaszczyły ostatnią pralkę i jakąś - zdaje się mikrofalę. Oberwało mu się zatem niesłusznie. Pozdrawiam, autorka materiału.Data dodania komentarza: 24.04.2025, 09:14Źródło komentarza: GPK USZCZELNIA BRAMY PSZOK-ówAutor komentarza: RozżalonaTreść komentarza: A to kobiety targają taki ciężki sprzęt a Pan za nimi widzę, że się ostro oszczędza .... Dość przykry widokData dodania komentarza: 23.04.2025, 21:48Źródło komentarza: GPK USZCZELNIA BRAMY PSZOK-ówAutor komentarza: Wladek54Treść komentarza: Szkoda , że mnie tam nie było.Data dodania komentarza: 16.04.2025, 17:04Źródło komentarza: JABŁONIE OZDOBIŁY SKWER PRZY MOK-uAutor komentarza: kibicTreść komentarza: może młodego bramkarza wpuści bo grzeje ławę cały czas a jest MEGA dobrym bramkarzem i innym młodych chłopaków, którzy zasługują jak nic na granie a nie tylko punkty i punkty. Młody chce i walczy a stary tylko chodzi po boisku i ręce rozkłada. Wyników ze starymi nie ma to młodych dać grać, skoro bramkarz nic nie zdziałał to czemu młodemu nie dać wejść!!Data dodania komentarza: 16.04.2025, 14:37Źródło komentarza: NOWY TRENER W GÓRNIKU POLKOWICEAutor komentarza: JajcarzTreść komentarza: Jaja takie że człowiek który chciał zablokować finansowanie mkxebuzacjit w trakcie remontu aquaparku został jego prezesem.Data dodania komentarza: 15.04.2025, 19:39Źródło komentarza: NOWY AQUAPARK - ZMIANY I ATRAKCJEAutor komentarza: SekretarzTreść komentarza: Panie Obywatelu, audyt wykonano na zlecenie Gminy a nie Kuratorium Oświatowy. Audut to analiza ponoszonych kosztów przez gminę w 3 szkołach. Wykazano wydatki ponoszone we wszystkich szkołach, zawarto dużo uwag co do wydatkowania oraz wskazówki do podjęcia oszczędzania. Czy radni podchodzą do tego racjonalnie - wątpliwe, bo już zgadzają się na kolejne generowanie kosztów wykazanych przez audyt. Stponiowe wygaszanie to inne rozwiązanie niż likwidacja czy filia bez przyszłości. Bo wygaszanie daje nadzieję na zmiany demograficzne, a te potrafią zaskoczyć.Data dodania komentarza: 8.04.2025, 19:06Źródło komentarza: Czy szkoła w Wilkowie zniknie? Rodzice mówią „nie”
Reklama
Reklama