głogów

Półmetek wakacji w Głogowie zapowiada się w rytmie dance i disco polo. Taką niespodziankę pod nazwą Summer Dance Party mają dla mieszkańców miasta ratusz i MOK, bo jak zapewnia prezydent – głogowianom tęskno do takich właśnie klimatów. Dyrektor MOK podkreśla, że impreza ma charakter rekreacyjny i nie będzie miała takiego rozmachu jak Dni Głogowa, które mają status imprezy masowej. Będzie też kilkukrotnie tańsza

Cóż za branie! Czy głogowski Ekonomik z liczbą 4,33 kandydata na jedno miejsce okaże się najbardziej wziętą szkołą ponadpodstawową w powiecie? Szkoła znalazła się a szczycie preferencji 150 kandydatów, a w sumie wskazało ją jako szkołę pierwszego, drugiego lub trzeciego wyboru 520 absolwentów podstawówek.

Głogowskie szkoły ponadpodstawowe nie narzekają w tym roku na brak kandydatów. Większość zamknęła rekrutację z niemal 100-procentowym obłożeniem. Zostały pojedyncze miejsca lub nie ma ich wcale, a uczniów, którzy nie dostali się do żadnej ze szkół, do których aplikowali jest tylu, że ustawiają się kolejki.

Na takie hulanki Neptun okazał się nieco przyciasny, bo frekwencja zaskoczyła nawet organizatorów. Mimo deszczowej aury, która nie umilała amatorom tańca spaceru do nowego głogowskiego centrum turystycznego, około 60 osób wzięło udział w pierwszej „Potańcówce na ludową nutę”.

Czy zmiana nazwy dorocznej imprezy „W cieniu kolegiaty” miała do ostatniej chwili nie ujrzeć światła dziennego? Na jaw wyszła przypadkiem w czerwcu, choć już wcześniej nowa nazwa była używana przez władze powiatu. Starosta głogowski Michał Wnuk nie wyjaśnił skąd taka decyzja. Przypomnijmy, że „W cieniu kolegiaty” odbywa się na terenie parafii pw. Wniebowstąpienia Najświętszej Maryi Panny w Głogowie i od początku nierozerwanie związana jest z tutejszym odpustem.

W Głogowie przeszedł Marsz Ciszy w intencji ofiar rzezi wołyńskiej z lipca 1943 roku. Organizatorem była młodzieżówka Nowej Nadziei Sławomira Mentzena. Uczestnicy spotkali się na dziedzińcu kościoła św. Klemensa, skąd po krótkiej modlitwie przeszli na cmentarz przy ul. Świerkowej, gdzie złożyli kwiaty i zapalili znicze pod pomnikiem Polaków pomordowanych przez OUN-UPA.

Ponad 40 procent mniej od faktycznie uzyskanego wyniku miała wpisane w zaświadczenie o egzaminie ósmoklasisty uczennica, która ubiega się o przyjęcie do Zespołu Szkół Ekonomicznych w Głogowie. Dyrektor szkoły – Wojciech Janisio ostrzega, że takie błędy się zdarzają, a to już dosłownie ostatni moment, żeby spróbować je wyprostować.

W Głogowie wyniki matur w większości szkół plasują się poniżej średniej wojewódzkiej, która z kolei jest jeszcze niższa niż średnia krajowa. Jak podała Centralna Komisja Egzaminacyjna, na Dolnym Śląsku matury zdało 85,3 proc. licealistów i 66 proc. absolwentów techników, co daje ogólny wynik 78 proc. przy krajowych 80.

Kupcy i rzemieślnicy z całego regionu zjechali do Gaworzyc, by zaprezentować tu swoją ofertę podczas 11. już Jarmarku Kupieckiego. Na ponad 60 stoiskach znaleźć można było lokalne i regionalne produkty spożywcze, rękodzieło czy zabawki. Swoimi talentami kulinarnymi pochwaliły się też koła gospodyń wiejskich. Tematem przewodnim tegorocznego jarmarku były „Szlaki handlowe Chrobrego”.

Te obrazy powstawały w puszkach, rurach i pojemnikach, a malowało je światło słoneczne wpadające do wnętrza przez mikroskopijny otworek przez wiele dni, tygodni lub miesięcy. W Bibliotece Publicznej BLOG na os. Kopernik w Głogowie odbył się wernisaż wystawy „Głogów miasto Słońca” autorstwa głogowianina – Marcina Buczkowskiego, na którą składa się szereg niezwykłych obrazów miasta.