Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
wtorek, 18 listopada 2025 20:38
Reklama

Policja w końcu znalazła sposób. Posypią się mandaty

„Jazda na zderzaku” – do tej pory nie bardzo było wiadomo, jak policjanci mają ustalić, czy kierowca zachował odpowiednią odległość przed pojazdem poprzedzającym go. Teraz mundurowi mają na to sposób.
Policja w końcu znalazła sposób. Posypią się mandaty

Autor: Świętokrzyska policja

Zmiany weszły w życie 1 czerwca. Od tego właśnie momentu zakazana została na autostradach i drogach ekspresowych tzw. „jazda na zderzaku”, czyli utrzymywanie zbyt małej odległości za poprzedzającym autem. Przepisy wskazują, że ma to być odległość stanowiąca połowę aktualnej prędkości kierowcy. Czyli jeżeli pojazd jedzie 100 km na godzinę, to powinien znajdować się 50 metrów od poprzedzającego go samochodu. Za złamanie prawa grozi 6 punktów karnych i do 500 zł mandatu.

Jak to liczyć?

Problem w tym, że nie bardzo było wiadomo, jak policja ma ustalić, czy odległość została zachowana. „Policja nie ma urządzeń, które dokładnie zmierzą dystans dzielący samochody. To nie chodzi o to, czy ktoś jadąc 100 km/h, zachował 45 czy 55 metrów od pojazdu poprzedzającego. Policja zareaguje na ewidentne najeżdżanie, koniec z mruganiem światłami czy trąbieniem na wolniejszych kierowców.” – mówił na początku czerwca komisarz Andrzej Fijołek, z Komendy Wojewódzkiej Policji w Lublinie.



Ale to się zmienia. Policjanci z Kielc na trasie S7 zastosowali nowe rozwiązanie. „Przy wykorzystaniu laserowego miernika i służbowego drona, mundurowi obserwowali odcinek jednej z najważniejszych dróg krajowych w Polsce. Stróże prawa zatrzymali 3 kierujących pojazdami, którzy do nowych przepisów się nie zastosowali.” – informuje podkomisarz Karol Macek, oficer prasowy KMP w Kielcach. Dron latał na odcinku S7 od węzła Jaworznia do węzła Chęciny. Przez trzy godziny zatrzymano trzech kierowców, którzy nie stosowali się do nowych przepisów. „Tylko w tym roku, na terenie miasta i powiatu kieleckiego doszło do 487 zdarzeń z powodu zbyt małego odstępu.” – dodaje Macek.

Zasada trzech sekund

Kierowca sam może określić, czy zachował odpowiednią odległość. Metoda jest bardzo prosta: kierowca obserwuje auto jadące przed nim i gdy mija ono jakiś punkt (słupek kilometrażowy, przęsło ekranu akustycznego, filar wiaduktu) liczy do 3. Kierowca ma dotrzeć do tego samego punktu w chwili zakończenia liczenia lub później. Oznacza to, że został zachowany odpowiedni dystans. Zaznaczmy, że ta liczba 3 stosowana jest trochę na wyrost, ale podyktowane jest to względami bezpieczeństwa. Można również próbować oszacować odległość na podstawie wspomnianych słupków, rozstawionych co 100 metrów. Jednak nie zawsze wszystkie są na swoich miejscach.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

zachmurzenie duże

Temperatura: 3°C Miasto: Głogów

Ciśnienie: 1015 hPa
Wiatr: 17 km/h

Reklama
Ostatnie komentarze
Autor komentarza: XyzTreść komentarza: Też mieszkam w tym miejscu, fakt parkingów mało. Ale zdarza się że muszę wjechać tam gdzie kierowca z Mondeo by większe zakupy, czy inne rzeczy podwieźć bliżej drzwi od klatki. Według mnie nie trzeba było tak się nachlać by zasnąć na chodniku..Data dodania komentarza: 16.11.2025, 21:30Źródło komentarza: Kierowca najechał na leżącego na drodze mężczyznęAutor komentarza: Marcin SaunamaniakTreść komentarza: Strefa saun bez właściwych zasad to porażka!Data dodania komentarza: 16.11.2025, 20:04Źródło komentarza: Aquapark nadal zamknięty. Przerwa technologiczna przedłuża się...Autor komentarza: zbyszekTreść komentarza: tak to prawdaData dodania komentarza: 16.11.2025, 17:47Źródło komentarza: Kierowca najechał na leżącego na drodze mężczyznęAutor komentarza: GrzegorzTreść komentarza: Przede wszystkim,powinna zostać poruszona kwestia parkowania ,zakazu parkowania jak i jego egzekwowania!W okolicy poprostu brakuje miejsc parkingowych!To jest po prostu dramat co się tutaj dzieje!Kwestia druga to już nie pierwszy raz gdy w tym miejscu dochodzi do podobnych sytuacji,pamiętam sytuację gdy karetka pogotowia nie mogła udzielić pomocy w nagłym przypadku bo wjazd był zablokowany ,pomimo znaku zakazu ruchu,trochę wyobraźni życzę przy parkowaniu w wyżej wymienionym obszarze!Wczorajsze zdarzenia to był bardzo nie fortunny zbieg okoliczności dla obu stron,poszkodowanego jak i kierowcy!Data dodania komentarza: 16.11.2025, 09:53Źródło komentarza: Kierowca najechał na leżącego na drodze mężczyznęAutor komentarza: KlaraTreść komentarza: Jak to możliwe że ktoś sobie leżał na chodniku spał tam czy co . WSPÓŁCZUJĘ KIEROWCYData dodania komentarza: 16.11.2025, 08:20Źródło komentarza: Kierowca najechał na leżącego na drodze mężczyznęAutor komentarza: ZarewTreść komentarza: Byłem na miejscu zdarzenia i gość co leżał to był pijany i policja go bardzo dobrze zna, a poza tym tam na prawdę jest ciemno.. tylko zdjęcie rozjaśnione jest.Data dodania komentarza: 16.11.2025, 02:20Źródło komentarza: Kierowca najechał na leżącego na drodze mężczyznę
Reklama
Reklama
Reklama