Jak wicemistrz z... wicemistrzem. KGHM Chrobry - Industria Kielce

Najciekawsze wydarzy się za plecami czołowej czwórki Orlen Superligi.  Trzy zespoły mogą mieć w tabeli po 41 punktów. Piąta Gwardia (41 pkt.) podejmuje szóstego Górnika (38 pkt.). Siódme Wybrzeże (38 pkt.) jedzie do przedostatniego Legionowa. Dla głogowian to o tyle ważne, że najlepsza z tych drużyn będzie pierwszym rywalem w play off. 

Już początek mógł pozbawić złudzeń. Po kontrach goście w 8.minucie wygrywali 7-2.

Trener Nat poprosił o przerwę, ale niewiele to pomogło. Po kwadransie i karnym Surgiela 4-12. Industria gra w 12-osobowym, ale wydaje się, że na Chrobrego to spokojnie wystarczy :( Pudło Jamioła, kontra Rogalskiego i po 20.minutach mamy -10. Kolejny błąd KGHM Chrobry, kolejna kontra 6-17. Zapowiada się pogrom.

Kaddah wykorzystuje bierność głogowskiej obrony i pięć razy w ciągu 7 minut rzuca z dystansu za nic robiąc sobie mizerny blok. W 26.mimucie 8-22. Do przerwy 11-24.

Mniej błędów gospodarzy w ataku i przewaga Kielc przestała rosnąć. 40.minuta 17-28. Seria błędów z obu stron, ale kielczanie jednak popełniają ich mniej. 49.minuta 21-35. Może "50" nie pęknie. Trzy kontry Industrii 22-37 w 51.minucie.

Chrobry w osłabieniu, strata, kontra, Karalek i pierwszy raz tego dnia -16. Koniec 29-43.