Chrobry nie pokona GKS Tychy, jak nie odda celnego strzału

Już w 2.minucie czujność Wróblewskiego sprawdził Dziuba, a chwilę później nad bramką strzelał kolejny z tyszan. Głogowska defensywa, która w tym sezonie nie błyszczy na zbyt wiele pozwala rywalom.

Teraz atakuje Chrobry, ale strzały nad bramką lub blokują je obrońcy. Mija pół godziny i zagrożenia jedynie po stałych fragmentach gry. Groźbę uderzenie Dziuby z dystansu nad poprzeczką.

Momenty były, ale do przerwy bez goli.

Chrobry w cztery minuty wykonywał trzy rzuty rożne, ale wciąż bez celnego strzału.

55.minuta Bonecki uderza z dystansu... nad bramką.

62.minuta, kompletnie niegroźna sytuacja, Tabiś goni Niewiarowskiego, który nie miał szans na opanowanie piłki, ale... przewraca się i jest... karny. Wykonawcą Żytka. Strzela w prawy róg bramki Chrobrego, a Wróblewski broni! Kibice krzyczą: Taki ch..., taki ch...!

86.minuta, ostra walka o piłkę w polu karnym, kilku zawodników leży na murawie, sędzia przerywa grę, wchodzą masażyści i... wznawiamy grę rzutem arbitra.

Bezbramkowy remis chyba nikogo nie ucieszył, ale zawsze to lepiej niż porażka.