ROZBICI PO PRZERWIE. W pierwszej połowie meczu 1/32 Pucharu Polski Górnik dzielnie dotrzymywał pola spadkowiczom z Ekstraklasy.
Tuż przed przerwą czerwoną kartkę, za samosąd po faulu, zobaczył Marek Opałacz, filar polkowickiej defensywy. W drugiej odsłonie gospodarze popełnili kilka katastrofalnych błędów w obronie i zapłacili za to wysoki rachunek.
25.08.2020 11:41