teatr

- Uważam, że żartować można ze wszystkiego. Życie jest za poważną rzeczą, żeby traktować je serio, więc trzeba żartować. Natomiast z czego można żartować, to już tylko i wyłącznie, moim zdaniem, komik sam decyduje. Trzeba spełnić tylko pewne warunki: wiedzieć, komu się opowiada ten żart, w jakiej sytuacji, w jakim kontekście. I to jest wszystko - mówi komik Rafał Rutkowski.

Przy widowni wypełnionej do ostatniego miejsca, w Głogowie wystąpił ze swoim najnowszym programem „Żarty dla mas” jeden z najpopularniejszych polskich stand-uperów, Rafał Rutkowski. O tym co jest istotą tego gatunku i czy w stand-upie istnieje jakieś tabu, albo granica pomiędzy żartem a wulgarnością? Z aktorem i komikiem - Rafałem Rutkowskim rozmawia Tomasz Naborczyk.

Żołnierze, ochotnicy i pracownicy cywilni, którzy na co dzień pracują w Wojskowym Centrum Rekrutacji w Głogowie oraz zaproszeni goście spotkali się dziś (7.11.) w głogowskim teatrze, by uczcić święto Terenowych Organów Wykonawczych Ministra Obrony Narodowej, czyli najprościej mówiąc - wojskowych rekruterów i pracowników administracji wojskowej, bez których polska armia nie mogłaby istnieć i funkcjonować.

Bożenę Rudzińską, która od lat współtworzy głogowską kulturę znają prawie wszyscy mieszkańcy miasta, ale mało kto wie, że jest absolwentką jednej z najbardziej prestiżowych uczelni w Polsce i... zrezygnowała z tego, do czego większość z nas po cichu wzdycha.

Gigantyczna lalka, złote jajo i kosmiczna misja Gullivera zamknęły piąty Festiwal Teatrów Ulicznych w Głogowie. Plac przed teatrem wypełniły tłumy mieszkańców i gości.

Liczne grono głogowian i przybyłych gości oglądało w niedzielny wieczór spektakl, który został zorganizowany w ramach V Festiwalu Teatrów Ulicznych. Impreza tradycyjnie już odbyła się głogowskim rynku.

Teatr im. Andreasa Gryphiusa zaplanował dla nas jeszcze kilka atrakcji. W tą sobotę zwolennicy Kina Mocnego będą mogli obejrzeć produkcję WARIACI, a w czerwcu odbędzie się przeniesiony, lecz długo oczekiwany monodram Adama Ferencego.

Teatr im. Andreasa Gryphiusa w Głogowie zaplanował w miniony weekend dwa spektakle. Jeden z nich to Strzała Kupidyna, komedia w wykonaniu grupy teatralnej ToSzczeKa, która zgromadziła tłumy w sali teatralnej.

Teatr imienia Andreasa Gryphiusa w Głogowie zaprasza na kulturalny weekend. Czekają na nas dwa spektakle wyreżyserowane przez głogowian. Pierwszy to "Na pełnym morzu" Sławomira Mrożka w reżyserii Michała Wnuka, drugi to "Strzała Kupidyna" w reżyserii Tomasza Olczaka.

W tym roku kwiecień obfituje w kulturalne wydarzenia.