ZNICZ WCIĄŻ PŁONIE. W przypadku zwycięstwa Górnik mógł sobie zapewnić bezpieczną przewagę punktową nad Zniczem i pozostanie na drugoligowym froncie.
Goście, aby wygrzebać się ze strefy spadkowej, musieli zainkasować komplet punktów. Po przerwie nie zabrakło bramkowych okazji, a skuteczniejsi byli przyjezdni, którzy oddali dwa celne strzały na bramkę Marcina Furtaka i oba zamienili na gole. Tym samym zwyciężyli, choć przez 20 minut grali w osłabieniu.
15.07.2020 21:02