górnik polkowice

To drugie z rzędu bardzo ważne zwycięstwo Górnika. Po wygranej w Zielonej Górze polkowiczanie poszli za ciosem i pokonali Wartę Gorzów. Zielono-czarni zagrali w sposób wyrachowany, sprzeczny z ideami trenera Sawickiego, ale efekt w postaci trzech punktów jest najważniejszy.

Nie pierwszy zespół, a drużyna rezerw Górnika Polkowice awansuje. Przywrócony do życia drugi zespół po ostatnim meczu w Siedlcach melduje się w A-klasie.

Górnik wygrywa w Zielonej Górze z Lechią i nieco poprawia swoją sytuację w tabeli. To bardzo ważne trzy punkty, zdobyte grając przez ponad 60 minut w dziesiątkę po czerwonej kartce. Polkowiczanie umiejętnie bronili, a na koniec pokazali charakter, strzelając zwycięskiego gola, być może na wagę utrzymania w lidze.

Jedna drużyna gra o awans, druga walczy o utrzymanie - było to widać podczas ostatniego spotkania. Rezerwy Miedzi przyjechały do Polkowic i wypunktowały Górnika. Goście wygrywają dość pewnie, choć w drugiej połowie Górnik zmuszony gonić dwubramkową stratę stwarzał okazje, jadnak żadnej nie udało się wykorzystać. Kibice nerwowo zerkają w tabelę, bo sytuacja robi się bardzo niebezpieczna, a czwarta liga zagląda w oczy…

Debiut zaliczony na piątkę, trzy punkty zgarnięte. Ale jak będzie dalej? Przed Górnikiem trudny kalendarz, a sytuacja w tabeli wciąż nieciekawa. Przed Andrzejem Sawickim dużo pracy w stosunkowo krótkim czasie.

Gdyby sezon zakończył się dziś Górnik spadłby do czwartej ligi, a jeszcze nie tak dawno na Kopalnianą przyjeżdżały zespoły z drugiego szczebla rozgrywkowego. Strażakiem, który uratuje zespół przed trzecim spadkiem z rzędu ma być Andrzej Sawicki - doświadczony trener, który przyjechał do Polkowic po kilkuletniej pracy w Zielonej Górze.

Andrzej Sawicki debiutował w roli trenera Górnika Polkowice w meczu z Cariną Gubin. To jedna z rewelacji tego sezonu, która przed spotkaniem zajmowała trzecie miejsce w ligowej tabeli. Nowy szkoleniowiec nie miał zbyt wiele czasu, aby przygotować zespół pod swój system, ale po kilku korektach taktycznych Górnik wyglądał dobrze i co najważniejsze wygrał.

Pierwszy mecz trenera Sawickiego i już niełatwe wyzwanie. Górnik podejmuje jedną z rewelacji sezonu, trzecią w tabeli Carinę Gubin. Goście biją się o czołowe miejsce, a gospodarze…walczą o utrzymanie.

Po słabych wynikach drużyny władze klubu zdecydowały się na zmianę trenera. Ariela Sworackiego zastąpi Andrzej Sawicki - były trener Lechii Zielona Góra, który pracował tam przez prawie 7 lat.

Przez ponad 70 minut grali w przewadze jednego zawodnika i…przegrali. Kolejny raz w tym sezonie Górnik traci punkty w doliczonym czasie gry. Mecz w Pawłowicach z tamtejszym Pniówkiem dał kolejne powody do niepokoju, bo dla zielono - czarnych to już dziewiąta porażka w tym sezonie, która jednocześnie przesądziła o losie trenera Sworackiego. Prawdopodobnie był to jego ostatni mecz w roli szkoleniowca pierwszej drużyny. W kolejnym spotkaniu zespół ma poprowadzić nowy trener - Andrzej Sawicki.